27 września 2023

Rodzinna historia lęku


 27 września 2023

Agata Tuszyńska 

RODZINNA HISTORIA LĘKU

    Kolejna opowieść o losach rodziny. Autorka jest córką dziennikarza sportowego Bogdana Tuszyńskiego. Przez wiele lat nieświadoma swojego żydowskiego pochodzenia wyczuwała, że coś jest nie tak w jej życiu i rodzinie. Kiedy w końcu poznała prawdę, rozpoczęła proces szukania własnej tożsamości. 

    Matka Agaty Tuszyńskiej - Halina Przedborska-Tuszyńska przez wiele lat ukrywała przed córką żydowskie pochodzenie. Lata wojny, ukrywania się, rozłąka z ojcem, śmierć matki i w końcu życie z własnymi traumami. Ciągłe poczucie lęku i poczucie bycia nie dość były w mojej ocenie głównymi powodami dla których Halina Przedborska- Tuszyńska ukrywała prawdę o pochodzeniu przed córką, którą wyjawiła dopiero w dniu jej 19-tych urodzin. Próbując chronić ją przed ciągłym lękiem i niepewnością chyba sama nieświadomie zaszczepiła w niej ten lęk.

    Każdy z nas ma potrzebę dowiedzenia się kim jest, skąd pochodzi i gdzie są jego korzenie.

    Nikogo nie oceniam, nie mam takiego prawa, ale historia Pani Agaty niezbicie wskazuje, że bez mocnych korzeni każde drzewo będzie słabe. 

(...) Wiem czego i dlaczego się bała. Nie umiem zaakceptować jej strachu. Nie mogłam już więcej znieść go w sobie. Polska była go pełna. Dlatego uciekałam. W Nowym Jorku po raz pierwszy poczułam, że nie trzeba się bać.

    To był proces, który trudno mi z perspektywy lat opisać. I lęk i wstyd i niemożność wyznania prawdy. (...)

10 września 2023

Zbyt inteligentni


 10 września 2023

Jeanne Saind-Facchin     

ZBYT INTELIGENTNI, ŻEBY ŻYĆ SZCZĘŚLIWIE


    Ludzie opisani w książce to osoby dorosłe i dzieci, które zmagają się na co dzień ze swoją "innością". Innym sposobem postrzegania świata, rozwiązywaniem problemów, innym sposobem myślenia, próbujący każdą kwestię zbadać, rozłożyć na czynniki, dokładnie się wszystkiemu przyjrzeć i poświęcić tyle czasu na zgłębienie problemu aż w końcu ze zmęczenia, przytłoczenia i przebodźcowania nie są w stanie wytrzymać sami z sobą. Nigdy, przenigdy nie powiedzieliby o sobie, że są zbyt inteligentni. Wręcz przeciwnie. Ciągle czują się nie dość. Nie dość dobrzy, nie dość mądrzy, nie dość bystrzy.

    Czują, że nigdzie nie pasują, że nikt ich nie chce i nie potrzebuje. Czują się wszędzie nie na miejscu i nie u siebie. Mają wyostrzone zmysły i jak gąbka chłoną emocje innych, które poddają głębokiej analizie.

    Opis takich zachowań wpisuje się w zachowania osób ztraumatyzowanych, po trudnych doświadczeniach życiowych. Ci ludzie bardzo chcą być zaakceptowani i przyjęci takimi jacy są. Bez oceniania i przypinania łatek.

    Autorka jest psycholożką zajmującą się takimi osobami. Do jej gabinetu przychodzą rodzice ze swymi dziećmi, które borykają się na co dzień z takimi problemami. Często okazuje się, że dziecko jak i jego rodzic jest osobą nadinteligentną. Aby móc postawić taką diagnozę należ poddać się szeregowi badań i testów, których wyniki muszą zostać omówione przez psychologa. Diagnoza często nie przynosi rozwiązania ani ulgi w cierpieniu takich ludzi. Czasem jest wręcz odwrotnie.

    Wbrew powszechnej opinii to najczęściej dzieci i młodzież z najwyższym IQ miewają trudności w nauce i cierpią na różne zaburzenia psychiczne.

    Książka ta nie jest poradnikiem w jaki sposób radzić sobie ze swoją nadinteligencją, aby "normalnie" funkcjonować. Jest to raczej dogłębna analiza problemu i próba wyjaśnienie dlaczego.


2 września 2023

Najskrytsza pamięć ludzi


 31 sierpnia 2023

Mohammed Mbougar Saar 

NAJSKRYTSZA PAMIĘĆ LUDZI

    Opowieść, której akcja toczy się wokół książki "Nieludzki labirynt". Bohater po przeczytaniu powieści postanawia dowiedzieć się co stało się z jej autorem, gdyż książka wywołała olbrzymi skandal po którym jej autor zniknął.

    W poszukiwaniach bohater przemierza Paryż, Dakar, Amsterdam i Buenos Aires. Spotyka ludzi mających związek z autorem, jego przyjaciół i znajomych. Poznajemy losy tych ludzi na tle wydarzeń XX wieku. Przeczytałam niedawno, że nie można mówić (pisać) o czym jest wielka książka, bo ona jest o niczym. Czytając "Najskrytszą pamięć ludzi" takie miałam właśnie wrażenie- że to książka o niczym. Wiele wątków, które w mojej ocenie niewiele wnoszą w poszukiwania bohatera, wiele postaci nie związanych bezpośrednio z autorem "Nieludzkiego labiryntu". Ta opowieść jest dla mnie jak rozrzucone puzzle, których nie można złożyć, bo nie widzimy całego obrazka. 

    Powieść została nagrodzona w 2021 roku Nagrodą Goncourtów- francuską nagrodą literacką przyznawaną od 1903 roku.

    Przeczytałam ją tylko dlatego, że zawsze kończę książki, które zaczynam czytać, nawet jeśli nie specjalnie mnie porywają. Z tą tak właśnie było.

    Jeśli ktoś z Was ją czytał i ma inne odczucia, dajcie proszę znać w komentarzu.